sobota, 22 stycznia 2011
Cynamonowe buleczki
Z "How to be domestic goddess" Nigelli
Skladniki na ciasto:
* 600g mąki
* 100g cukru
* pół łyżeczki soli
* 21g suchych drożdży lub 42 g drożdży świeżych
* 100g masła
* 400ml mleka
* 2 jajka
Na nadzienie:
* 120g bardzo miękkiego masła
* 150g brazowego cukru
* 2 lyzki cynamonu
Maslo rozpuszczamy i miksujemy razem z mlekiem i jajkami. Suche skladniki mieszamy i zalewamy mokrymi. Mieszamy, wyrabiamy i zostawiamy do wyrosniecia (do ciasta wyrabianego recznie trzeba dosypywac maki, gdy wyrabia maszyna - nie ma takiej potrzeby i nie wiem na czym polega fenomen)
W miedzyczasie w garneczku rozstapiamy maslo, dodajemy cukier i cynamon, dokladnie mieszamy, a nastepnie calosc pozostawiamy do przestygniecia - bedzie ja latwiej rozprowadzac na ciescie.
Gdy ciasto wyrosnie oddzielamy od niego ok 1/3 i rozwałkowujemy na wymiar, ktory pokryje nam dno formy (uprzednio wyłożonej papierem). Pozostałe ciasto nalezy rozwałkować na prostokąt, ktory nastepnie smarujemy nadzieniem, zwijamy w rulon i kroimy na dosc grube "plasterki"
Plasterki przekladamy do formy (na podstawe z ciasta) i pozostawiamy jeszcze na ok 20 min do napuszenia.
Napuszone bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i piec około 20 - 25 minut w temperaturze ok 200ºC.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.