czwartek, 22 września 2011
Muffiny Baklava
kocham muffiny za jedno - 10 min przygotowan, 15 w piekarniku i sa gotowe
miekkie, puchate chmurki o zapachu cynamonu
Skladniki:
Na nadzienie:
- 100g posiekanych orzechow wloskich
- 75g brazowego cukru
- 1,5 lyzeczki cynamonu
- 45g roztopionego, niesolonego masla
Na muffinki:
- 210g zwyklej maki
- 2 lyzeczki proszku do pieczenia
- 0,5 lyzeczki sody
- 75g drobnego cukru
- 1 duze jajko
- 45g roztopionego, niesolonego masla
- 250ml maslanki
Piekarnik rozgrzac do 200 stopni.
Skladniki na nadzienie wymieszac w miseczce i odstawic. W wiekszej misce wymieszac make z proszkiem do pieczenia i soda. W osobnym naczyniu zmiksowac jajko, maslo i maslanke. Wlac mokre skladniki do suchych i wymieszac (niezbyt starannie, maja byc grudki, im gladsze ciasto na muffiny tym ciezszy sam muffin)
Do formy (mam silikonowa) nalozyc po niepelnej lyzce ciasta, na to nadzienie i kolejna lyzka ciasta
Proporcje sa na 12 muffinkow, ale ostroznie, bo ciasta jest na styk (nakladlam za duzo na dno i zabraklo mi na przykrycie nadzienia dla 3 muffinkow)
Wlozyc do rozgrzanego piekarnika na 15 minut
Cudo.
(przepis pochodzi z: "How to be a domestic goddess" Nigelli Lawson")
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.