sobota, 8 października 2011
Bulki sniadaniowe
Gdyby mi ktos kiedys, ten, ze w sobote rano bede rodzinie serwowac gorace bulki prosto z piekarnika, to bym ten. Stwierdzila ze sie zle czuje.
Tymczasem z maszyna do chleba robota odwala sie sama
Skladniki:
- 500g maki chlebowej
- pol lyzki soli
- lyzka drobnego cukru
- paczka drozdzy(7g)
- 375 ml mleka
- 20-25g rozpuszczonego masla
Do posmarowania
Jajko rozbeltane z lyzka mleka i szczypta soli
Maszyne ustawiam na program dough tak, zeby ciasto bylo gotowe na rano
Gdy wstaje formuje ok 9 bulek (rosna duze!) i ukladam na wylozonej papierem blasze. Smaruje jajkiem z mlekiem i pozostawiam do wyrosniecia na 30 min.
Wkladam do nagrzanego do 220 stopni piekarnika i pieke 15 min.
Potem usiluje uspokoic wrzeszczace twinsowny, ktore nie rozumieja, ze nie moge dac im do reki goracego pieczywa
Smacznego :)
(Przepis pochodzi z "Feast" Nigelli Lawson)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.